Witajcie!
Dziś sobota dwa dni po świętach, aż pragnie się powiedzieć "święta, święta i po świętach":p Co ten okres oznacza dla osób uwielbiających spędzać w świecie ubrań, wiadomo nie od dziś. Otóż jest to czas na poświąteczne wyprzedaże! ;D
Wybrałem się w tym celu do Galerii Bałtyckiej, już w piątek 27 grudnia. Byłem pół godziny po otwarciu, każda witryna przyozdobiona napisem "Wyprzedaż", w sklepach robił się coraz większy ruch, ale nie zauważyłem, by ludzi odwiedzających centrum handlowe owładnęła chęć wykupienia wszystkiego co tylko znajduje się na dziale promocji. Wręcz przeciwnie, kobiety i mężczyźni skrupulatnie przeglądający dostępną ofertę i w tym momencie, o ile kobiety mają szeroki wachlarz przecen i ilości dostępnych produktów w obniżonej cenie, o tyle my mężczyźni mamy z tym problem. Nie twierdzę, że nie da się znaleźć absolutnie nic interesującego, w końcu są różne gusta. W każdym razie ja nic nie znalazłem, co by mnie urzekło, albo rzeczy przecenione nie były w moim stylu, albo cena wskazywała na to, że do końca stycznia jeszcze opadnie. W końcu to początek sezonu wyprzedaży, z każdym tygodniem będzie większa szansa znalezienia perełek w naprawdę przystępnych cenach.
Na drugi dzień po pracy udałem się do Centrum Handlowego Matarnia z myślą, iż znajdę coś ciekawego w Top Secret albo w H&M. Asortyment sklepów H&M w Galerii Bałtyckiej różni się w pewnym stopniu od tego w Matarni. W tym drugim częściej natrafiam na atrakcyjne przeceny koszul i marynarek. Jednak dziś i tutaj nie znalazłem nic ciekawego do ubioru. No chyba, że ktoś szuka CZARNEJ KAMIZELKI, są za 20 złotych. Za to zakupiłem dodatki takie jak dwie poszetki i krawat za łączną kwotę 40 złotych. Jestem zadowolony z tego zakupu, mimo iż krawat widziałbym w połączeniu z koszulą w kolorze jeansu, teraz niech mi taką zaoferują w promocji! :P Top Secret natomiast nie zachwycił mnie swym asortymentem, chociaż gdyby brakowało mi podkoszulek z długim rękawem to zapewne bym takie nabył w tym sklepie. Przeszedłem resztę punktów na końcu docierając do C&A, osobiście nie przepadam za tym sklepem, ale tym razem trafiłem na skórzaną bransoletę, akurat takiej mi brakowało, cena 15 złotych wydaje się być przyzwoita.
Podsumowując, warto się wybrać na obecne wyprzedaże, na chwilę obecną asortyment jest ciągle uzupełniany. Zapewne pod koniec stycznia stan magazynowy zacznie się wyczerpywać i czekają nas kolejne obniżki cen. Wyprzedaże to też jednak pewnego rodzaju loteria, albo idzie się na zakupy z pustą głową i kupuje to co akurat wpadnie nam w oko i nie obciąży za nadto portfela, bądź czeka się na przecenę upatrzonej wcześniej rzeczy. W tym drugim przypadku istnieje zawsze możliwość, że poczekamy zbyt długo i w ostateczności zabraknie naszego rozmiaru. Jednak jak to moi koledzy powtarzają "Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana" ;D
Życzę wszystkim owocnych zakupów! ;D